Chwila oddechu
Zdjęcia oddane ostatnio do wywołania już są!! Uwielbiam
wywoływać zdjęcia. Od wybierania i wysyłania do fotografa na stronkę, poprzez
oglądanie i dzielenie chronologiczne, aż do układania w albumie. I oczywiście
pokazywania wszystkim znajomym, którzy do nas przychodzą. Tak jest, wszyscy
muszą obowiązkowo przejść przez oglądanie zdjęć moich cudownych dzieciaków,
hehe. No żartuję. Przecież to przywilej, a nie obowiązek ;)
Tyle dobrego w lodówce, sama nie wiem od czego zacząć
śniadanie… moja ulubiona sałatka warzywna, mazurek, pasztet mamowy, zapiekanka
z makaronu (tak Anka, jedna z najlepszych, jakie jadłam!). Od takiego dobrobytu
to tylko się człowiek pasie ;) Lubię ten poświąteczny czas.
Aha, no i a propos mojego zdrowia… Postanowiłam zainwestować
w siebie i zacząć masaże. Dziś o 12 przyjeżdża do mnie Pan Masażysta. Tak sobie
wczoraj pomyślałam, że przecież marzę o masażu już od stycznia, odkąd Karol się
mnie wyparł, więc postanowiłam dać trochę zdrowia i ulgi moim spastycznym
pleckom i nogom. Zobaczymy, jak to
będzie.
No, to zabieram się za układanie zdjęć. Miłego dnia! :)
milego dnia więc! Odpoczywaj i myśl pozytywnie! Ciągle mam nadz, że do siebie wrócicie!!!
OdpowiedzUsuńmasaż hmmmm... cudowna rzecz. każdy zasługuje na odrobinę luksusu ;DDDD
OdpowiedzUsuńA jak zdjęcia wkładasz, w te koszulki foliowe, czy wklejasz na taśmę dwustronną? :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę i ja bym chciał żeby mnie ktoś pomasował bo od tego leniuchowania w święta bolą mnie plecy
OdpowiedzUsuńczekamy na zdjęcia maluchów
pozdrawiam
Heh super Kochana,, tylko uważaj ( albo i nieee!) na PANA MASAŻYSTĘ :D!
OdpowiedzUsuńMoże Jego masaż na Ciebie zadziałają tak, że... :)
Tego Ci życzę :)
PS. A kontaktujesz się z ogóle z Karolem ? Co dalej w ogóle z Waszym małżeństwem ?? Jeśli nie chcesz, nie pisz :).
Pozdrawiam,
Ania
Cóż, Pan Masażysta rzeczywiście, na pokuszenie ;) Szkoda że głowa w dziurze przez cały czas... :P
UsuńMasaż to bardzo dobry pomysł, relaksuj się i odpoczywaj. Przesyłam moc pozytywnych fluidów :).
OdpowiedzUsuń