Dzień dobry (mam nadzieję, że dla Ciebie też:).
Wczoraj w Radiu Gdańsk w Fabryce Reportażu był o mnie
reportaż autorstwa Magdy Świerczyńskiej. Madzia pokazała, co potrafi, słuchałam
z wielką przyjemnością, że taka ładna rzecz wyszła z naszej gadaniny (mojej,
dzieci, mojego taty i Agatki N.). Jeśli spaliście wtedy albo nie dotarł news na
fejsie możecie posłuchać na stronie
Radia Gdańsk. A reportaż powstał, żeby PIT-owi „spóźnialscy”
wiedzieli, że mogą mi pomóc, jeśli jeszcze nie zdecydowali, komu pomogą swoim
1% podatku. Dziękuję Ci gorąco Madzia!:*
Właśnie kurier przyniósł prezent na Jacusia rodzinki.
Piaskownicę :) Będę dziś kopać dziurę, hihi. A że czuję się lepiej i przede
wszystkim SPOKOJNIEJ, to śmiało mogę się za to zabierać. Aha, no i Michał
wpada, żeby mi masaż zrobić dziś też. Dobry dzień się szykuje. No i pogoda..
cały dzień można siedzieć w ogrodzie, ku uciesze Jacusia. Który, jak wraca do
domu, nie chce zdejmować kurtki i marudzi – „oghodu”, żeby wyjść do ogrodu, a
nie wracać. Nie dziwię mu się, po co wracać, jak można nie wracać. I kopać
ziemię, biegać, bawić się „schowkiem” pod tarasem sąsiadów, wchodzić na
krzesła, przeganiać mamę (a niech biega, nie zaszkodzi jej!:). No i będzie
piaskownica. Tylko skąd wziąć piasek? Ale na to pytanie przyjdzie czas, jak
wkopię w ziemię Jacusiowi prezent.
Nie wiem, czy już się chwaliłam moją Asią… Nie boi się
trawy, hurra! Jacek bał się całe lato w zeszłym roku, nawet jak już chodził.
Asia jest dzielna. Ale ma to też swoje wady. Rok temu wystarczyło rozłożyć koc
pod drzewem i Jacuś grzecznie się na nim bawił. Asia z kolei WSZĘDZIE jest w
stanie teraz dotrzeć. A że jeszcze jest malutka, to wszystko ląduje w buzi. I
trzeba czuwać. A moja mama sugeruje, że przywiązać do drzewa Aśkę, ale jestem
bardziej humanitarna ;)
Kilka fotek. Dzieciaków. Mi nie ma kto robić zdjęć, hehe;)
Aha, no i przede wszystkim - dziękuję kochani za komentarze pełne wsparcia. I mejle. Lżej mi na serduchu, bo wiem, że zawsze mogę na Was liczyć.
Edit: A kto dziś skończył 10 miesięcy? Niech nam żyje!
|
cześć wszystkim! |
|
|
Kto tak ładnie i grzecznie się zachowuje w kościółku? |
|
Trawa mi nie straszna! (pierwsze sekundy trawnego debiutu) |
|
Co by tu wziąć do buzi? |
|
|
Oj mama, co tak na mnie patrzysz, wyluzuj! To tylko ziemia! |
|
|
Ale ładnie pachnie... |
|
A kto się uwięził pod krzesłem? |
|
Ja tu rządzę! |
|
Moje urodzinki już w niedzielę! Trenuję :)
|
Świetny prezent ta piaskownica, maluszek będzie miał z niego dużo frajdy. I wszystkiego naj... dla niego.
OdpowiedzUsuńSuper, że czujesz się lepiej i niech tak już zostanie :).
dzięki kochana, ale życzenia to w niedzielę dopiero ;)
UsuńAleż będzie frajda w piaskownicy.Oczywiście czekamy na fotki z super zabawy i urodzinek :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że czujesz się lepiej.Korzystaj z dobrej pogody :*
Mam swój mały debiut blogowy : plumb80.blogspot.com
Zapraszam :)
Postaram się o fotki. Niestety tylko takie "komórkowe" bo aparat mi umarł...
UsuńA blog zachęcający, już dodałam do zakładek :)
UsuńCiesze się, że lepiej się czujesz oby tak dalej. Super dzieciaczki chyba po mamusi.
OdpowiedzUsuńBuziaczki dla waszej trójki.
Och, ty jak zawsze miła :* Ściskam!
UsuńDotychczas nie pisałam komentarzy na blogu, ale przyznam szczerze, że z niecierpliwością czekałam na pełny radości wpis. Bardzo się cieszę, że wiosna przyniosła trochę pozytywnej energii do Twojego życia. Reportaż rewelacyjny, masz cudowną rodzinę i przyjaciół! Ściskam bardzo mocno :)
OdpowiedzUsuńDzięki Alex :) To zasługa Magdy Świerczyńskiej.
Usuń