Rok podatkowy 2013
Witajcie. Otrzymałam dziś od mojej fundacji dane rozliczeniowe za zeszły rok podatkowy 2013. Tym razem, dzięki Waszym dobrym serduchom, Waszej pamięci, Waszej wrażliwości, życzliwości i wielu innym pięknym cechom otrzymałam ponad 39 tys. zł! To dla mnie prawie 5 miesięcy leczenia! Bądź też wiele turnusów rehabilitacyjnych oraz godzin rehabilitacji domowej. Z całego serca, dziękuję Wam, że to właśnie mi postanowiliście ofiarować swój 1% podatku. Równie ważna, jeśli nawet nie ważniejsza niż kwota, jest liczba osób które mi w ten sposób pomogły. Wiecie ilu Was jest? 484 osoby! To nie tylko moja rodzina i najbliżsi. To wiele, wiele nieznanych mi osób. Każdemu z Was gorąco dziękuję. Możecie być pewni, iż ofiarowana kwota, zostanie wydana na cel mojej walki o zdrowie (nawet jakbym chciała przehulać jakieś fundusze, to nie mogę - to fundacja, zgodnie ze swoim ścisłym regulaminem, pokrywa rachunki za leczenie w ramach kwoty na moim subkoncie). Bo walka trwa. Toczy się każdego dnia. Raz to ja...