Spod klimatyzatora :]
Ale pogoda. Woda w basenie nabrała temperatury zupy. Mózg
się grzeje pod kopułą (na szczęście bezobjawowo). I na szczęście burza ma nas
jutro wyzwolić od przypadkowego zagotowania się. Jeśli macie urlop, pewnie
powiecie, co to za głupoty prawię.. Cóż, mi z upałami jest nieszczególnie po
drodze. Za to moje SM je uwielbia. Dobrze, że teraz siedzi cicho i nie szaleje.
![]() |
Komu rosną włoski? Może niedługo przestaną ją wszyscy uważać za chłopca. |
![]() | |
Asia pije wodę. Z wiaderka, pełna kultura. |
Komentarze
Prześlij komentarz