Duży basen nadmuchany. Ciocia Karolinka okazała się
bohaterką i nadmuchała basenisko w czwartek, jak na termometrze w cieniu było
34 stopnie. I jeszcze nalewała do niego wody wiadrami. Zdjęć z piątkowego
pluskania się nie mam, bo przez ten upał nie wyściubiałyśmy nosa z basenu (i
spod parasola nad basenem;). 5 osób w środku i pełen luz. Może dlatego, że trzy
malutkie. Jacuś przeszczęśliwy. Asia trochę mniej, bo za gorąco było dla takiej
dzidźki. Ale nauczyła się chlapać nóżkami siedząc na kolanach u mamy. Długo nie
siedzieliśmy, ale co Jacucha poszalała to jego. Podlał mamie kwiatki, wchodził
do wiadra z wodą wyższego niż on sam, i oczywiście namiętnie sikał do basenu. W
tym celu ściągał majteczki i wstawał. A co, czemu miałby się tajniaczyć ;) A
Pawełek (syn cioci Karolinki) dolewał nam wody do basenu, a mnie oblewał
wiaderkiem. Za dobrze mi było. A jutro urodziny Asieńki. Imprezy nie będzie, bo
ciężko nam w tym miesiącu, ale za to korzystając z ochłodzenia i słoneczka
wybierzemy się na plażę. Dzieciarnia będzie szczęśliwa. Jacuś już pewnie
zapomniał, co to znaczy pluskać się w morzu (bo rok przerwy to przecież połowa
jego życia!), nie mówiąc o Asi.
A ja mimo upałów nie czuję się źle. Wiadomo, jak to przy SM
– trochę słabiej mi jest i ze wzrokiem i z równowagą – ale na rzut się dzięki
Bogu nie zanosi. Chociaż przyznam, że z niecierpliwością czekam na burzę ;)
Pozdrawiam Was kochani gorąco i życzę słonecznego weekendu (przynajmniej w
serduchu).
Czwartkowe fotki. Tylko mamie nie ma komu robić zdjęć,
chlip..
|
Nie założę gaci, nie ma mowy! |
|
|
A mi wystarczy mały basenik muszelka |
|
Z wodą czy bez, ja już broję |
|
Asia wie czego potrzebujemy. Szkoda tylko że wąż się okazał dziurawy... |
|
Niech ciotka dmucha, a ja się schłodzę. |
|
Poważne nalewanie wody wiadrem poważnego kalibru |
|
eee, za zimna ta woda z kranu, jutro będzie lepiej! |
|
Frajda dla dzieciaczków,a dla Ciebie trochę ulgi przy tych temperaturach :) Przyjemności weekendowych kochana :*
OdpowiedzUsuńWitam, polecam stronkę o naturalnych metodach wspomagania leczenia - opisano tam zalety odpowiedniej diety, siłowni, suplementacji witaminą D i wiele innych, żadne "cudowne preparaty", stronka nic nie sprzedaje - to wyłącznie komendium wiedzy o wpływie diety, witamin i trybu życia na przebieg choroby, naprawdę warto sprawdzić: http://www.stwardnienie.naturalneleczenie.com.pl
OdpowiedzUsuńSuper link, dziękuję!
Usuń