Obrazki
Cześć
kochani. Ostatnio pisałam o wdzięczności. Nie tylko ostatnio, KOCHAM ten temat,
więc wracam i pewnie jeszcze będę wracać.
Pisałam
kiedyś, że wdzięczność otwiera dla nas nowe szanse. Że wszechświat kocha wdzięczność.
Jeśli jesteśmy za coś wdzięczny, każdy atom „spiskuje”, jak dać nam jeszcze
więcej. Parę dni temu, oglądałam wywiad z osobą, która widzi aury ludzi, widzi
energię. Powiedziała bardzo ciekawą rzecz. Dziewczyna ta (nie pamiętam jak się
nazywa) zgadza się ze mną, że wszystko ma swoją częstotliwość (frekwencję).
Uczucia też. I powiedziała, że jeśli osoba odczuwa wdzięczność, to literalnie
otwiera się wokół tej osoby spiralny vortex, umożliwiający przypływ energii w
naszą stronę. Napływają szanse. Incoming flow. Dobra, postaram się znaleźć tą
dziewczynę i wrzucić Wam linka, piękna osoba.
Więc
bądźmy wdzięczni. Jeśli chcemy zamanifestować zdrowie, możemy powiedzieć,
„jestem taka wdzięczna, za moje zdrowie, doceniam i dziękuję”. Jeśli chcemy
zamanifestować miłość możemy powiedzieć „jestem taka wdzięczna za całą miłość
dookoła mnie, dziękuję”. Jeśli chcemy zamanifestować dostatek, możemy
powiedzieć „jestem taka wdzięczna, za wszystkie pieniądze, jakie mam,
dziękuję”.
Bądźmy
wdzięczni. Nie tylko, bo efekty są dobre. Też dlatego, że to przyjemne uczucie.
I radość. Cokolwiek będzie potem, teraz jest teraz. A zawsze jest teraz.
Wdzięczność ukolorawia nasze teraz. Starczy już bycia ofiarą. Kto tego nie zna?
Ja wygodnie jest narzekać, obwiniać innych… Kto nam pomoże z tego wyjść, jak
nie my sami? Pewnie że my, z wdzięcznością, poprzez wdzięczność.
Kocham
Was bardzo, blessing <3
PS.
Jeśli bierzesz gilenyę, maila pliz, mam newsa.
Komentarze
Prześlij komentarz